Bardzo dziwna sytuacja. Bocian siedzi a jajko obok niego. Ciągle na niego patrzy. Bocian wstał i jest taki obraz, trzy jajka w dołku, dwa odsunięte na bok. To jest czas na klucie i myślę, że w dwóch jajkach, już słychać pisklaki a rodzic się przestraszył i wywalił jaka z dołka
Wrócił drugi rodzic, ale nie interesuje się jajkami a one, nadal odkryte. Jeden z rodziców podszedł do jajek.
Zebrał wszystkie do dołka i usiadł Drugi bocian odleciał.
Mam nadzieję, że jutro zobaczymy dwa żwawe pisklaczki.
Jest dwa maluszki,jeden żwawy, drugi trochę mniej Jeden z dorosłych bocianów ma zaplątaną nogę w jakiś sznurek??? W wyniku czego, nie staje na tą nogę To gniazdo jest pod dobrą opieką ludzi i mam nadzieję, że w porę bocian zostanie złapany i otrzyma pomoc.
Włączyli kamerkę. Zdrowy bocian karmi maluszki. Maluchów jest trzy. Nie wiem, co się dzieje z chorym bocianem. Na forum w Międzyrzeczu Kola piszę, że bocian ma wbity w kuper patyk....Ja myślałam, że to jest jakiś sznurek(zdjęcia od 20-tego). Bociany są zimujące w gnieździe i zimą są dokarmiane, ale chyba, nie na tyle oswojone z człowiekiem, żeby dały się złapać.
Sytuacja z chorym bocianem, nie wygląda dobrze. Zastałam oboje w gnieździe, ale jeden poleciał a ten z kijem się zerwał i "tańczył" na jednej nodze zaczepiając kijem o jajka i maluszki w końcu padł z bólu, jak się domyślam. Ten kij ma wbity pod udo, pewnie w wyniku niefortunnego lądowania. Bez pomocy ludzkiej....
Z moich wcześniejszych zdjęć wynika, że już rano 20-tego kwietnia, miał ten kij.
Wędrowcze, ja też w to ciągle wierzę
Maluchy są bardzo żywotne i trudno je policzyć. W nocy było trzy jajka a teraz widzę trzy maluchy.Znowu powołam się na Kolę z forum w Międzyrzeczu, ona jest dobrą obserwatorką. Pisze, że to może być STRZAŁA. To byłoby straszne, żeby człowiek strzelał z łuku do bocianów.
Burmistrz Görsbach Siegfried Junker razem z Organizacją Ochrony Przyrody, bardzo chce pomóc temu bocianowi i próbowali wejść do gniazda, ale on ucieka. Piszą, że to jest, jakaś lina, że bociana noga złapała się w jakąś linę.
To straszne, do czego jest zdolny człowiek Zdjęcia z Libanu, Malty....znam. Znam też przypadek bociana z nadajnikiem. Został złapany w Egipcie, jako rzekomy szpieg, po sprawdzeniu wypuszczony. A potem, znowu złapany przez jakiegoś Egipcjanina i zjedzony.
Jest tak dużo obserwujących to gniazdo, że trudno się do niego dostać. Kamerka jest po prostu zablokowana i się nie otwiera, albo potrzebne jest szczęście. Ja je miałam przez krótką chwilkę
Nie ma, żadnych nowych wiadomości, nic nie piszą. Nie otwiera mi się kamerka i nie mogę obserwować, tego gniazda. Niemcy nie mają bocianich, lub ptasich for, jakie można znaleźć na Polskich stronach a na stronie Goersbach, nie znalazłam, nic nowego.
Na Polskich forach, można więcej znaleźć wiadomości o niemieckich bocianach, jak na niemieckich forach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum